Prości dla swoich zbyt trudni dla obcych
Sobą być !
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Prości dla swoich zbyt trudni dla obcych Strona Główna
->
Rozrywka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin, Faq, Propozycje
Wszelkie pytania: GG:8269696
www.pajacyk.pl
Zarejestruj się !
Atrakcje
----------------
Rozrywka
Sport
Cooltura
Imprezy
Codzienność
----------------
Informacje
O wszystkim i o niczym
Szkoła
Pomoc
Reszta
----------------
Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Namek
Wysłany: Pią 18:16, 06 Lip 2007
Temat postu:
dobry pedał z niego pewnie ma sztame z tinki winkim
Rambo_NB
Wysłany: Pią 18:15, 06 Lip 2007
Temat postu:
23:00
Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof składa autografy na chodnikach i murach. Jutro pogada z prezesem żeby kamery zainstalować również w jego mieszkaniu. Przecież śpi też pięknie!
dobry disss:p
Namek
Wysłany: Pią 17:52, 06 Lip 2007
Temat postu:
on ją poprostu kocha kiedys ją zje na wielkanoc
Rambo_NB
Wysłany: Pią 14:44, 06 Lip 2007
Temat postu:
jest debilem!!
Mirko
Wysłany: Pią 11:40, 06 Lip 2007
Temat postu:
i 3 razy szerszą !
Namek
Wysłany: Pią 0:27, 06 Lip 2007
Temat postu:
prze debil ożenił sie z panna 3 razy większą od niego
Mirko
Wysłany: Czw 10:49, 05 Lip 2007
Temat postu:
ja mam go w dupie
gawlik
Wysłany: Czw 10:36, 05 Lip 2007
Temat postu:
nie lubie tego buraka.dobry tekst !@
Mirko
Wysłany: Czw 10:09, 05 Lip 2007
Temat postu: Dzień z życia Krzysztofa Ibisza
6:00
Krzysztof śpi. Trochę mu gorąco w garniturze, ale przecież nie będzie spał w piżamie. W każdym razie nie on, dżentelmen. Ma zły sen. śni mu się, że nie wszyscy go poznają na ulicy. Na szczęście okazuje się, że to jakaś wycieczka Egipcjan. Na wszelki wypadek daje im swoje zdjęcia z autografem. Na drugi raz już go poznają.
7:00
Krzysztof biegnie na siłownię. Będzie dziś ćwiczył uda i powtarzał "dobry wieczór państwu" na różne sposoby.
9:00
Czas na angielskie śniadanie. Sok, płatki na mleku, jajka na bekonie, plama na obrusie.
10:00
Krzysztof jedzie do telewizji. Po drodze wszyscy proszą go o autograf. Jeden nie prosi. Krzysztof wręcza mu na siłę.
10:30
W studio już czekają. Krzysztof chce żeby sprawdzono czy wszyscy telewidzowie włączyli telewizory. Nie chciałby żeby ktoś stracił z tego, co on będzie mówił.
11:00
Wreszcie jest na wizji. Będzie dziś występował do 23:00. Szkoda, że w międzyczasie będą jeszcze coś nadawać. Spróbuje pogadać z prezesem żeby w ogóle zrezygnował z programów
15:00
Mała przerwa. Krzysztof je obiad w bufecie. Jest niespokojny. Prosi kogoś żeby się dowiedział czy nie ma protestów, że go nie ma na wizji
15:15
Krzysztof wraca przed kamery. Jest skruszony. Wie, że 15 minut bez niego to cała wieczność. Jak by to telewidzom wynagrodzić? Już wie. Następnym razem będzie jadł obiad na wizji
19:00
Znów mała przerwa. Krzysztof musi pójść do toalety. Jak to wynagrodzić telewidzom? Przecież nie będzie....
23:00
Dyżur w telewizji minął. Powrót do domu. Nikogo nie ma na ulicy, więc Krzysztof składa autografy na chodnikach i murach. Jutro pogada z prezesem żeby kamery zainstalować również w jego mieszkaniu. Przecież śpi też pięknie!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin